Tag Archives: Islam

Asne Seierstad, Księgarz z Kabulu

To kolejna pozycja  spoza „męskiej szkoły reportażu”. Podobnie jak w przypadku książki „Ani życie, ani wojna” Petry Prochazkovej, „Księgarz z Kabulu” również mógł być napisany tylko przez kobietę. Niezależnie od sprytu, odwagi i determinacji żadnemu z mężczyzn nie udałoby się dostać tam, gdzie Asne Seierstad – za mury afgańskiego domu, do kuchni i pokojów kobiet, do ich środowiska.

We wrześniu 2001 roku, zaraz po upadku rządu talibów norweska dziennikarka znalazła się w Kabulu i zamieszkała z afgańską rodziną. Część członków tej rodziny mówiła po angielsku i dzięki rozmowom oraz obserwacji życia codziennego Asne Seierstad mogła poznać ich styl życia, tradycje, marzenia, problemy, nadzieje. Przedstawia je z ich punktu widzenia. Czytaj dalej


Tanya Valko, Arabska krew


Chociaż opinie o poprzednich częściach tej sagi były alarmujące, to orientalistyczne wykształcenie autorki i fakt, że żyje ona w krajach arabskich od wielu lat zachęciły mnie do przeczytania „Arabskiej krwi”.
Moje rozczarowanie jest pełne. Książka oparta jest na prymitywnych stereotypach i napisana bardzo niechlujnie. Autorka najwyraźniej spieszyła się, aby opublikować dzieło zanim rozlana krew wyschnie, a ostateczna redakcja pozostawia wiele do życzenia. Tekst jest nierówny, niedopracowany, w wielu miejscach przegadany.
Najgorszą stroną jest zastosowana „psychologia”. O ile akcja momentami toczy się wartko, to portrety głównych bohaterów są zarysowane słabo, nieprzekonywająco i niekonsekwentnie. To samo dotyczy dialogów – znaczna część z nich brzmi rażąco sztucznie. Gdyby nad książką jeszcze popracować, mogłaby z tego wyjść nie najgorsza powieść akcji. Niestety Tanya Valko nie jest wnikliwą obserwatorką ludzkiej duszy . Nie potrafi przeniknąć jej złożoności, uwarunkowań, motywów i przejawów, a co za tym idzie stworzyć spójnych tożsamości, przedstawić wiarygodnych i poruszających osobowości i relacji między nimi. Zamiast tego mamy mądrość ludową. Stereotyp, według którego arabska kobieta jest zahukaną gęsią, arabski mężczyzna to rządny krwi brutalny szowinista (często podstępnie udający łagodnego), a Polka to kobieta naiwna i puszczalska.
Autorka lubuje się w dosadnych opisach brutalnych stosunków seksualnych.
Chociaż Tanya Valko spędziła sporo czasu w krajach arabskich, jej spojrzenie jest spojrzeniem z zewnątrz, zaprawionym nutką poczucia wyższości. Byłoby to do zaakceptowania, gdyby powieść dotyczyła jedynie życia Polonii na tamtych terenach. Jednak w książce występują obszerne fragmenty poświęcone wyłącznie arabskim bohaterom i tu europocentryczny punkt widzenia okazuje się najbardziej zdradliwy. Trudno żeby Arabowie sami siebie postrzegali według rozpowszechnionych w Polsce stereotypów, a na to, w rezultacie, wychodzi.
idg
Tanya Valko, Arabska krew, Prószyński i s-ka, 2012


Jason Burke, Al-Qaeda

Fragment

Co to jest al-Kaida?

Czym zatem jest al-Kaida? Jeśli zapytać nawet dobrze poinformowanych ludzi z Zachodu, czym według nich jest al-Kaida, wielu z nich odpowie, że to określenie organizacji terrorystycznej założonej przed ponad dekadą przez bardzo bogatego saudyjskiego fanatyka religijnego, która rozrosła się w niesamowicie potężną sieć obejmującą tysiące wytrenowanych zmotywowanych ludzi, obserwujących i czekających w każdym mieście, w każdym kraju, na każdym kontynencie, gotowych wypełniać rozkazy swojego przywódcy Osamy bin Ladena, i zabijać oraz okaleczać dla sprawy.
Dobra wiadomość jest taka, że ta al-Kaida nie istnieje. Zła wiadomość jest taka, że zagrożenie, przed którym świat stoi teraz, jest daleko bardziej niebezpieczne niż jakikolwiek pojedynczy terrorysta z armią, nieważne jak wielką, lojalnych ludzi.
Przeciwnie, zagrożenie wobec, którego stajemy teraz jest nowe i inne, złożone i różnorodne, dynamiczne i zmienne i niezwykle trudne do scharakteryzowania. Obecnie brak jest odpowiedniego słownictwa, aby je opisać. To prowadzi do problemów. Al-Kaida jest chaotycznym i nieścisłym określeniem, często stosowanym lekkomyślnie z braku innych terminów. Czytaj dalej